Łukasz Nicpan Boeken

Het is negen jaar na het einde van de tweede wereldoorlog als op San Piedro, een eiland van enorme schoonheid, het dode lichaam van de schipper Carl Heine in de netten van zijn eigen vissersboot wordt aangetroffen. Verdenkingen worden als gauw beschuldigingen en men wijst een dader aan: een Japans Amerikaanse visser moet terechtstaan op de beschuldiging van een laffe, koelbloedige moord. De plaatselijke journalist die de rechtszaak verslaat, komt in aanraking met de vrouw van de verdachte, met wie hij ooit een liefdesrelatie had. Door haar wordt hij gedwongen met zijn verleden af te rekenen. De sneeuw valt tijdens hun zoektocht onverminderd door.

Może i nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki, ale da się dwukrotnie zadebiutować w tym samym wydawnictwie. Łukasz Nicpan jest tego dowodem. W 1980 roku opublikował w PIW-ie swój pierwszy tom poetycki Czyste ratownictwo. Dokładnie 40 lat później publikuje u nas swoją pierwszą autorską książkę prozatorską. Fajerwerki nad otuliną wymykają się literackim opisom, ale też fizyce. To rodzaj dziennika-niedziennika. Pełne poezji wszak ostatnio za swój tomik Łukasz Nicpan dostał Nagrodę Bednarczyków obserwacje i zapiski układają się w roku z życia narratora. Nie jest to jednak rok kalendarzowy ani astronomiczny ale zbiór dni, spotkań i spostrzeżeń, w których realizm przeplata się z magią. Całość układa się w spójną, fascynującą opowieść o człowieku, który odnalazł swój azyl w otulinie Puszczy Kampinoskiej. I z tego dystansu obserwuje życie.