Deze serie volgt de verweven levens van vier vrouwelijke auteurs die elkaar ontmoeten op een literair festival. Ondanks hun diverse achtergronden en schrijfgenres verbindt hen een gedeelde passie voor verhalen vertellen. De verhalen duiken in hun persoonlijke reizen, waarbij thema's als liefde, verraad en huwelijkse uitdagingen worden verkend. Het zijn humoristische en meeslepende verhalen die de kracht van vriendschap en de creatieve geest vieren.
"Lata 2013-2014. Siedlce, Warszawa, Gdańsk. Zwariowana, zabawna powieść o czterech pisarkach, które poznają się na gali festiwalu literatury kobiecej. Każda z nich uprawia inny gatunek literacki, są w różnym wieku, ale łączy je pasja pisania. To, co przeżywają - miłość i zdrada, problemy małżeńskie..."--aros.pl
Święta zaczęły czarować, rzeczywistość pachniała choinką, snując się w rytm
kolęd. Świąteczna komedia obyczajowa o szalonych pisarkach. Nawet nie wiesz,
do czego są zdolne! Jak być młodą, piękną i seksowną. A do tego pisać
bestsellery. Co robić, gdy konkurencja depcze po piętach i wbija nóż w plecy?
Ale jest też oczywiście wielka miłość! Taka, która trafia się tylko raz może
dwa razy w życiu. Joanna Jodełka: Cygler znowu coś pozmyślała. Kolejny raz!.
Vincent V. Severski: To nieprawda, że to ja jestem Walerym Stromskim. Jestem
znacznie wyższy!. Manuela Kalicka: W Złodziejkach Świąt Cygler demonstruje
prawdziwą zołzowatość. Bogusław Tobiszowski: Dziwna ta redaktorka Jagna.
Osobiście żadnej takiej nie spotkałem. Żałuję.... Robert Ostaszewski: Hanna
Cygler niepotrzebnie uśmierca krytyków. Mamy się wprawdzie bardzo niedobrze,
ale wciąż żyjemy.