Marek Gałęzowski Boeken




Tadeusz Grużewski, przekonany zwolennik ruchu niepodległościowego, jak określił go inny wybitny irredentysta Michał Sokolnicki, należał do tych pisarzy politycznych, którzy przenikliwie potrafili dowieść demoralizujących konsekwencji pozostawania narodu polskiego w niewoli, w większości przytłoczonego bezpośrednio ciężarem państwowości rosyjskiej, i tym samym rzeczników konieczności dążenia do odzyskania własnego państwa. Równocześnie był jednym z nielicznych wówczas w kraju wnikliwych znawców Rosji oraz współczesnych stosunków międzynarodowych. Początkowo działał w ruchu narodowym jako czołowy publicysta Przeglądu Wszechpolskiego. [...] W czasie pierwszej rewolucji rosyjskiej, która silnie wpłynęła także na polskie życie polityczne, zerwał z Narodową Demokracją i zaczął wspierać piórem powstające środowisko polskiej irredenty. Był chyba najbliższym współpracownikiem Studnickiego, lidera tej zadziwiająco małej w tym czasie grupy orędowników odzyskania niepodległości przez Polskę. ze Wstępu W rozdziale trzecim, traktującym o niewoli rosyjskiej Polaków w omawianym okresie dziejów, autor uwypukla rolę bezwzględnej siły zaborcy i jego aparatu przemocy połączonej ze świadomą demoralizacją narodu polskiego. Rozdział ten jest o tyle ważny, że wskazuje nie tylko na podjęte już w XVIII w. procesy wynaradawiania i przejmowania rządu dusz, ale o wiele bardziej niebezpieczne konsekwencje polityki rosyjskiej względem Polaków, mające swoje konotacje nawet we współczesności. Dlatego uważam, iż ten właśnie fragment zasługuje na uwypuklenie i szczególne podkreślenie [...] ze względu na ważne przesłanie i ocenę tego procesu aż po czasy współczesne. dr hab. Waldemar Potkański, prof. SSW Collegium Balticum
W książce „Tam, gdzie największe niebezpieczeństwo, szedł pierwszy”. Sylwetki Żydów – uczestników walk o niepodległość i granice Polski w latach 1914–1921 upamiętniono sylwetki kilkudziesięciu polskich Żydów, uczestników zmagań o granice Rzeczypospolitej w latach 1918–1921, niekiedy także walk o niepodległość w Legionach i w Polskiej Organizacji Wojskowej. Część spośród nich poległa w obronie Lwowa i w wojnie z bolszewikami. Większość pozostałych zginęła w czasie II wojny światowej w Zagładzie dokonanej przez Niemców na okupowanych ziemiach Polski, inni – z wyroku totalitaryzmu komunistycznego, jak kapitan Karol Katz, kawaler Virtuti Militari, o którym pisano: „Tam, gdzie największe niebezpieczeństwo, szedł pierwszy”. Wszyscy byli częścią wielonarodowego i wielokulturowego społeczeństwa polskiego i w przeważającej większości przynależeli do jego elity inteligenckiej. Zaangażowani w odbudowę państwa polskiego, wyróżniali się poczuciem obowiązku, zwykle naznaczonym odwagą i poświęceniem. Dlatego ich biografie należy zachować w narodowej pamięci, świadcząc w ten sposób, że „Polska nigdy o swych Żydach zapomnieć nie będzie mogła, że pozostaną oni choćby w postaci legendy – bolesnej, tragicznej, niedającej się wyrwać z rzeczywistości polskiej”.