W najnowszej książce pt. Niezłomna, niepokorna. Krystyna Skarbek
Monika Koszewska Boeken






Nadszedł ten dzień
- 446bladzijden
- 16 uur lezen
Maria, energiczna trzydziestolatka pracująca w dużej firmie kosmetycznej Eliksir, ani na chwilę nie zwalnia tempa. Po powrocie ze służbowego wyjazdu do Kijowa jest już niemal pewna, że w końcu znalazła mężczyznę, z którym chce stworzyć poważny związek. Mikołaj, oczarowany Marią od pierwszego spotkania, nieustannie stara się udowodnić, jak bardzo mu na niej zależy. Tymczasem w firmie sporo się dzieje. Większość udziałów przejmuje tajemniczy fundusz inwestycyjny, a pomysł wprowadzenia na rynek nowej marki kosmetycznej wydaje się Marii równie intrygujący, co ryzykowny. Czy uda jej się pogodzić ambitne plany zawodowe z życiem osobistym? I czy miłość może iść w parze z karierą?
Pierwsza część Marii, tak MONIKA KOSZEWSKA mówi o tej książce. Akcja powieści rozpoczyna się w poniedziałkowy poranek. Dźwięk budzika przerywa Marii sen o księciu z bajki. Szkoda, że to tylko sen, latka lecą, a na jawie ani książę, ani nawet jego giermek się nie kwapią. Widać jeszcze nie nadszedł ten dzień. Trzeba podnieść tyłek z łóżka i zrobić dwieście przysiadów, a potem pojechać do Eliksiru, bo kredyty same się nie spłacą. 29-letnia Maria jest szefową działu marketingu w dużej firmie kosmetycznej. Jej optymizm i kreatywność sprawiają, że świetnie sobie radzi z nowymi wyzwaniami, których w tej branży nie brakuje. Kiedy podejmuje się ambitnego planu zwiększenia sprzedaży i wprowadzenia na rynek innowacyjnej linii kosmetyków, osiągnięcie celu stanie się dla niej najważniejsze. Wymaga ono jednak ogromnego zaangażowania, wielu nieprzespanych nocy i wielu poświęceń. A w firmie komuś najwyraźniej bardzo zależy na tym, by cały projekt okazał się porażką… W końcu nadszedł ten długo wyczekiwany dzień. Dzień, w którym sprzedaż może wzrosnąć kilkakrotnie. Dzisiaj eventy odbędą się w trzech centrach handlowych. Ja obstawiam warszawską Arkadię, Aśka Galerię Bałtycką, a Gośka poznańska Plazę. Przez ostatnie cztery dni spałam w sumie siedemnaście godzin. Tak wygląda przygotowanie eventów. Dobrze, że imprezy organizowałyśmy z Sephorą, przynajmniej do nich należało rozstawienie stoisk i przygotowanie asortymentu. Motto tego tomu brzmi: Szczęście sprzyja tym, którzy naprawdę w nie wierzą. Czasem szczęściu trzeba trochę pomóc. Warto zobaczyć, jak swojemu szczęściu pomaga Maria. Wiele można się od niej nauczyć.
O tej książce MONIKA KOSZEWSKA mówi: druga część Marii. Główna bohaterka jest trzydziestoletnią atrakcyjną singielką. Ma dobrą pracę, wygodne mieszkanie, fajnych przyjaciół. Po powrocie ze służbowego wyjazdu do Kijowa jest już niemal pewna, że w końcu znalazła kandydata na poważny związek. Mikołaj, oczarowany Marią od pierwszego spotkania, codziennie udowadnia, jak bardzo mu na niej zależy. Tymczasem w firmie sporo się dzieje. Większość udziałów przejmuje tajemniczy fundusz inwestycyjny, a pomysł wprowadzenia na rynek nowej marki kosmetycznej wydaje się Marii równie intrygujący, co ryzykowny. Czy uda się jej pogodzić ambitne plany zawodowe z życiem osobistym? Czy miłość może iść w parze z karierą?
Na skraju przepaści to kolejna mocna książka Moniki Koszewskiej, która podejmuje trudny temat alkoholizmu wśród kobiet. Główna bohaterka, Ewa, to dojrzała, wykształcona kobieta z ustabilizowaną pozycją zawodową i prywatną. Jej doświadczenie z alkoholem jest długotrwałe; mimo licznych powodów do odmowy, nie potrafi przestać pić. Fabuła obfituje w zaskakujące sploty zdarzeń, w tym wątek tajemniczych zwłok oraz skomplikowane relacje rodzinne i biznesowe, osadzone w trójmiejskim życiu. Autorka w charakterystyczny sposób porusza ważne kwestie społeczne, skłaniając czytelników do refleksji. Ewa zmaga się z codziennymi wyzwaniami, starając się ukryć swoje nawyki. Obawia się spotkania z Marcinem, czując, że alkohol jest wyczuwalny. W poszukiwaniu maskowania zapachu, decyduje się na wizytę w kawiarni. Mimo pozorów idealnego życia, z wakacjami, gosposią i trenerem, Ewa wciąż sięga po alkohol, co prowadzi do pytań o przyczyny jej uzależnienia.
W świecie absurdu to powieść, która zaskakuje, bawi i skłania do refleksji. Monika Koszewska ujawnia swój niezwykły talent komediowy, a czytelnik powinien uważać, by nie obudzić sąsiadów śmiechem. Mimo lekkiego tonu, autorka porusza poważne tematy. Filip Zalewski, pracoholik, wyjeżdża do klasztoru, by w ciszy przemyśleć swoje życie. Nie zdaje sobie sprawy, że podczas jego nieobecności wybuchła pandemia. Po powrocie do domu odkrywa absurdalną rzeczywistość, w której nikt nie wierzy jego słowom o śmiertelnym wirusie Zmorze i dziwacznych zasadach rządzących. W efekcie trafia do aresztu, a później na oddział psychiatryczny. Absurd goni absurd, a po powrocie do domu, gdzie czeka na niego żona Basia, kłopoty się nie kończą. Nowe, nielogiczne rozporządzenia wprowadzają chaos. Wkrótce Basia zostaje wplątana w tajemniczą aferę polityczną, co prowadzi do jej aresztowania. Para musi zmierzyć się nie tylko z Zmorą, ale także z mackami bezwzględnej polityki. Ich życie staje się coraz bardziej niepokojące, a pytania o przyszłość i koniec pandemii pozostają bez odpowiedzi. Koszewska zaprasza do absurdalnego świata, kreśląc karykaturę rzeczywistości, w której jest zarówno śmiesznie, jak i strasznie.
Kara dosięgnie każdego to kontynuacja historii Marcina Kowalskiego, 36-letniego biznesmena, który odziedziczył firmę i majątek po zmarłym Wiktorze Zatorskim. Marcin, wychowany w bidulu i doświadczający w dzieciństwie traumy, staje przed wyzwaniami w pracy oraz życiu osobistym i rodzinnym. Czy będzie kontynuował swoją misję wymierzania sprawiedliwości, eliminując zło, czy zmieni strategię, aby zachować to, co osiągnął? Akcja rozgrywa się w 2022 roku, poruszając aktualne tematy, takie jak wojna na Ukrainie, inflacja i geopolityka. W życiu Marcina pojawią się zarówno starsze kobiety, którym pomaga, jak i młodsze, które go intrygują, szantażują i próbują zawłaszczyć. Powieść obfituje w mroczne zagadki i nie brakuje w niej krwi. Wśród bohaterów znajdą się postacie znane w środowisku prawniczym, telewizyjnym i artystycznym. W narracji pojawia się emocjonalny wątek przyjaźni, gdy Marcin wspomina chwile z dzieciństwa z Marcelim, co dodaje głębi jego motywacjom. Kiedy podejmuje drastyczne decyzje, myśli o przeszłości i o tym, jak ważna jest dla niego lojalność i zaufanie bliskich.
29-letnia Maria jest szefową działu marketingu w dużej firmie kosmetycznej. Jej optymizm i kreatywność sprawiają, że świetnie radzi sobie z nowymi wyzwaniami, których w tej branży nie brakuje. Kiedy podejmuje się ambitnego planu zwiększenia sprzedaży i wprowadzenia na rynek innowacyjnej linii kosmetyków, osiągnięcie celu staje się dla niej najważniejsze. Wymaga ono jednak ogromnego zaangażowania, wielu nieprzespanych nocy i mnóstwa poświęceń. Sytuacji nie ułatwia fakt, że w firmie jest ktoś, komu najwyraźniej bardzo zależy na tym, by cały projekt okazał się porażką...
Marcinek, tak Monika Koszewska mówi o tej książce. Jej bohaterem jest trzydziestoczteroletni singiel, właściciel dużej firmy Inwestycje Rozwojowe. Dla wielu kobiet taki przystojniak, jeżdżący luksusowymi samochodami i mieszkający w eleganckim apartamencie, może być atrakcyjnym kandydatem. Jednak Marcin Kowalski pozostaje singlem, a jego działania, takie jak pomoc starszym paniom, budzą pytania. Dlaczego traci czas na takie zajęcia i jak zdobył fortunę? Odpowiedzi nie są od razu jasne. Marcin to postać złożona, która może budzić sympatię, mimo że jego metody nie zawsze są akceptowalne. Ma żelazną zasadę: szanuję kobiety, co odróżnia go od wielu mężczyzn. Wychowany w domu dziecka, szybko musiał dorosnąć, a jego wygląd i zainteresowania sprawiały, że koledzy podejrzewali go o homoseksualizm. Skupiony na nauce, marzył o studiach na Politechnice Gdańskiej. Nie oddano go do rodziny zastępczej, co umożliwiło mu realizację planów. Aby przetrwać, nauczył się walczyć inteligentnie. Niewinni nie ponoszą kary to powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym, skierowana nie tylko do kobiet. Pierwszoosobowa narracja pozwala poznać intencje bohatera, ale nie ułatwia oceny jego postępowania. Czy człowiek, nawet z dobrymi intencjami, ma prawo nagradzać dobro i karać zło? To pytanie pozostaje otwarte.
Akcja powieści rozpoczyna się w samolocie, którym główna bohaterka, trzydziestoletnia singielka, wraca z Kijowa po rozstaniu z chłopakiem. Słońce świeci, ale ona czuje się źle – rozmazany makijaż i smutna mina. Łzy nie zmienią sytuacji, ale emocje są silne. Na lotnisku Chopina w Warszawie poznaje przystojnego doktora weterynarii, z którym leci do Gdańska. Zastanawia się, czy uda jej się zapomnieć o Mikołaju, prezesie firmy, której poświęciła wiele. Musi zdecydować, czy zostać i ryzykować kolejne zranienia, czy zacząć od nowa. W międzyczasie w jej życiu dzieje się więcej – Weronika i Adam mają swoje problemy, a tajemnice związane z Tomaszem stają się niepokojące. Co się wydarzy w garażu? Dlaczego Weronika płacze? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w tomie, który nawiązuje do wcześniejszych części serii. Każdy z bohaterów ma swoją unikalną historię, a przygoda z autorką to czysta przyjemność. Narracja jest płynna, a dialogi błyskotliwe, co sprawia, że książkę czyta się jednym tchem.