Sean! No...? Opowiedz mi, gdzie w Tokio o trzeciej rano można kupić piwo w nielegalnym automacie. I jak napić się w pubie, kiedy się nie ma ani grosza przy duszy. Wiesz, na trick ze spirytusem. Przecież ty to wiesz, aż nadto dobrze zresztą. Tak, ale moi czytelnicy nie wiedzą. Jacy czyte... książkę piszesz??? Pogięło cię. Zwariowany Polak... Zamknij się, nie mniej zwariowany Irlandczyku. I lepiej mi pomóż, bo muszę zmieścić dziesięć lat naszych przygód w Japonii w jednej powieści, w której ty... Dlaczego ja? Nie przerywaj. No więc ty masz napisać, jak się podrywa Japonki, i o majteczkach. Różowych w białe płatki wiśni. I o cerowaniu dziewic... Nawet nie śmiej, małpo wredna! Jeszcze Mayumi przeczyta i będę miał prze-chla-pa-ne! Jak wspomnisz o podrywaniu, to ja napiszę o nocy na zardzewiałym rowerze w Ikebukuro. I oku tuńczyka? I jak cię aresztowali! I o Przyjacielu Kalorii, koniecznie! I o żubrówce! I o.. Marcin Bruczkowski wyjechał do Japonii na rok, a został tam dziesięć lat. Jak twierdzi, zatrzymała go miłość do japońskiego piwa i łaźni koedukacyjnych. Jego pierwsza powieść, ,Bezsenność w Tokio,, natychmiast stała się bestsellerem.
Bruczkowski Marcin Boeken
Martin Bruczkowski is een auteur wiens werken de complexiteit van de menselijke conditie en interculturele dialoog verkennen. Zijn schrijven put vaak uit uitgebreide internationale ervaringen, die een unieke kijk op de wereld vormen. Bruczkowski's stijl staat bekend om zijn inzicht en zijn vermogen om subtiele nuances in menselijke relaties en sociale dynamiek vast te leggen. Lezers waarderen zijn diepgaande reflecties over thema's als identiteit, aanpassing en de zoektocht naar een thuis.


Powrót niedoskonały
- 425bladzijden
- 15 uur lezen
Kiedy Robert Brakat postanowił wrócić do Polski po osiemnastu latach w Azji, nie wiedział, że: - spotka pod warszawskim mostem bezdomnego, japońskiego biznesmena - otrzyma w prezencie pięć drabin malarskich - odpadną mu w czasie jazdy wszystkie cztery koła (na raz!) - dostanie pracę w schronie atomowym - zazna uniesień sercowych na kominie - wróci do Japonii i zamieszka pod mostem w Tokio - znowu wróci do kraju, ale zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażał... Powroty są często trudne, a zawsze inne, niż oczekiwaliśmy. Robert – obcy na własnym podwórku – próbuje zaprzyjaźnić się ze współczesną Polską, jednak wciąż prześladują go duchy Japonii i... PRLu. Czy istnieje jeszcze miejsce, które będzie mógł nazwać domem?