Historię przestępczości zorganizowanej Dawida Markiewicza czyta się jednym tchem. Ten starannie dopracowany zbiór wierszy zaludniają gangsterzy działający podczas amerykańskiej prohibicji i w późniejszych czasach, także ich europejscy koledzy po fachu. Pojawiają się tam licznie kolumbijscy i meksykańscy baroni narkotykowi oraz ich siccarios, z których większość zdążyła już zejść z tego świata w sposób mniej lub bardziej gwałtowny. Markiewicz prezentuje nam ten arcyciekawy korowód barwnych postaci, z których żadna nie była święta (może z wyjątkiem Santa Muerte), każda z tych osób ma swoją historię, którą autor zaznacza, podrzucając czytelnikowi tropy, za którymi warto podążyć.
Markiewicz Dawid Volgorde van de boeken



- 2023
- 2023
Poruszająca to powieść, magiczna jak relacje bohaterów, a jednocześnie bardzo rzeczywista, bo dużo w niej konkretów, także dotyczących codzienności. Jest w niej tęsknota za miłością, pragnienie domowego ciepła. Jest dla tych, którzy żyją na półce z książkami, albo w malarstwie i muzyce. Jest potwierdzeniem, że to sztuka/ literatura naśladuje życie, a nie na odwrót. Sztuka daje wzorzec, do którego życie powinno dążyć. Krzepiąca to lektura, bo przekonuje, że można być związanym z formami egzystencji, w których sztuka stanowi normę. Jest jeszcze samotność, i Pigmaliona, i Laury, właściwie każdego z bohaterów. I dlatego chciałoby się z nimi być bliżej, by usłyszeć szelest ich i własnego ducha. Całość spięta jest dramaturgiczną klamrą, dzięki czemu brnie się przez tę niebanalną historię, oczekując sensacyjnej pointy. A finał wymiata, jak powiedziałby mój wnuk
- 2021
Dawid Markiewicz idzie na całość, opisując miłość do kobiety, z którą „jak nigdy z nikim nie doszedł tak daleko” (Resztki). Mężczyzna utrwalający stany bliskości nie do opisania potrafi znaleźć na to odpowiednie słowa. To jest coś, co zawsze dobrze robi poezji. Barbara Gruszka-Zych – poetka, dziennikarka i reporterka Uroczo staroświeckie są wiersze Dawida Markiewicza. Miłość jest tu szczera, intymność delikatna, pożądanie bliskie marzeń. To świat pełen soczystych smaków, zapachów. Czasami, jak w Bezwiednie komunikuję ci swój ból albo miłość, są to wiersze bardzo osobiste, ale na ogół autor jest obserwatorem albo smakoszem. Jest w tych wierszach dużo elegancji, jest w nich sprzeciw dla bylejakości. Jest spokój, jest spowolnienie, jest miejsce dla refleksji, z którą autor pozostawia czytelnika, by odnajdował własne tropy. Łukasz Gołębiewski – prozaik, dziennikarz i krytyk Przeczytałam tomik poetycki Dawida Markiewicza jednym tchem. Wiem, tak się nie czyta wierszy, ale nie mogłam przestać. Bohaterowie liryczni rozmawiając ze sobą, rozmawiają ze mną. To jest mój świat, choć nie mój, a jednak jestem w nim, bo utożsamiam się z wyimaginowaną sytuacją. Jak to się dzieje, że strzępy ich wspomnień ożywiają moje? Jak to się dzieje, że jeden wers budzi we mnie kilka obrazów? Że przeglądam się w nich i odkrywam tajemne labirynty odczuć? Jest tu delikatność i męska prawda uczuć, jest codzienne przetwarzanie miłości w obrazy pełne metafizycznych intuicji. To można aż tak dzisiaj kochać, pytam naiwnie, by znaleźć się w „chwilach, które unikają czasu”? To poezja, w której seks jest świętością, a erotyzm duchowością. Ta poezja ubogaca język, wodzi nas na pokuszenie, objaśnia świat i chroni przed wulgarnością serca, jak powiedziałby Josif Brodski. Ból należy do żywych, tylko nie zabijaj, Dawidzie, „poranków na krańcu świata”, bo chcę czytać Twoje gęste słowa, wąchać je i smakować. Marta Fox – poetka, powieściopisarka, eseistka Szczere emocje, uczucia, które drążą ciało, umysł, wypełniają sny. To dobra lektura dla tych, którzy wierzą w prawdziwą miłość. Polecam. Mietall Waluś – muzyk rockowy, gitarzysta i wokalista (Negatyw, Lenny Valentino)