Focusing on the historical significance of Jewish cemeteries in Poland, the book reveals the establishment and destruction of over 1,200 cemeteries, highlighting a neglected aspect of Holocaust history. Krzysztof Bielawski utilizes extensive research and personal insights to investigate the complex factors contributing to this devastation, identifying various perpetrators involved. Through a thorough analysis of texts, iconographic sources, and archival materials, the work aims to challenge misconceptions and provide a deeper understanding of this tragic period.
Historia niszczenia cmentarzy żydowskich w Polsce prześledzona przez Krzysztofa Bielawskiego ukazuje swoje niepokojące karty. Jeszcze do niedawna powszechne było przypisywanie dewastacji nekropolii żydowskich jedynie lub głównie Niemcom podczas drugiej wojny światowej. W rzeczywistości istotny udział w tych działaniach ma także miejscowa ludność oraz powojenne państwo polskie. Przytoczone i udokumentowane zdjęciami przykłady nowych zastosowań, jakie wymyślono dla macew, np. przerobienie ich na płyty chodnikowe lub tarczę szlifierską, mają w sobie wstrząsającą moc. Krzysztof Bielawski przytacza setki przykładów działań prowadzących do zniszczenia cmentarzy żydowskich w Polsce. Jest to obraz całkowicie nieznany, a zarazem przytłaczający swoją skalą. Od początku osadnictwa żydowskiego na terenach dzisiejszej Polski powstało około 1200 cmentarzy żydowskich – zniszczeń nie uniknął bodaj żaden. Autor opisuje rzeczywistość smutną, niepokojącą, wywołującą poczucie moralnego oburzenia i wstydu. z recenzji dr. Krzysztofa Persaka Praca uzupełnia istotną lukę w piśmiennictwie dotyczącym losów Żydów polskich. Stanowi jakościowy krok w zakresie tego, co wiedzieliśmy dotychczas o losie cmentarzy żydowskich w czasie i po Zagładzie. z recenzji dr. hab. Augusta Grabskiego Publikacja dofinansowana ze środków:Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce, Fundacja Rodziny Nissenbaumów, Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego.
Książka ma pionierski charakter nie tylko w polskim, ale i międzynarodowym
wymiarze. Uwaga uczonych koncentrowała się bowiem do tej pory na muzycznej
stronie zachowanych hymnów delfickich Atenajosa i Limeniosa, peanu
berlińskiego anonimowego autora, hymnów Mesomedesa czy epitafium Sejkilosa. I
choć wydawano teksty tych wszystkich autorów, to jednak wciąż umykał uwadze
badaczy aspekt literacki. Tu i ówdzie pojawiały się wprawdzie refleksje
krytyczne, ale wynikały one z potrzeby uzasadnienia wprowadzonych koniektur i
ograniczały się do zwięzłego komentarza albo miały charakter incydentalny, a
ich rozproszenie i brak metodologicznej spójności zamazywały przejrzystość
interpretacyjną. Z punktu widzenia środowisk artystycznych, które zajmują się
rekonstrukcją starożytnych zapisów muzycznych, książka dr. Krzysztofa
Bielawskiego jest wyjątkowo przydatna i długo oczekiwana, gdyż umożliwia
dokładne rozumienie tekstów literackich i ich kulturowej funkcji w
najpełniejszym wymiarze. Autor poddał je skrupulatnej interpretacji, osadził w
kontekście literackim, w tradycji genologicznej i historycznej. W ten sposób
nie tylko uzupełnił, a nawet miejscami poprawił wydania oraz komentarze, lecz
także jako pierwszy stworzył małe odrębne monografie poszczególnych autorów. W
rezultacie otrzymaliśmy spójną syntezę monograficznie opracowanych tekstów
muzycznych. Z recenzji prof. dr. hab. Kazimierza Korusa
Niniejsza monografia ma na celu uzupełnienie poważnej luki, jaką jest brak
całościowego studium źródłowego z pełnym zestawieniem rzeczywistych nawiązań
do ofiary krwawej w zachowanych tekstach tragicznych piątego wieku. Celem
publikacji jest stworzenie źródłowej podstawy do ewentualnego krytycznego
przeglądu dotychczasowych interpretacji zjawiska ofiary, które dominują w
nauce od lat sześćdziesiątych. Stanowi ona filologiczną fenomenologię ofiary w
greckiej tragedii, obejmując wszystkie nawiązania do rytu ofiarnego w
zachowanych tekstach dramatycznych podaje ich tekst oryginalny, nowy autorski
przekład, uwzględniający techniczną terminologię religijną w sensie ścisłym,
oraz szeroki kontekstowy komentarz filologiczny, kulturowy, religioznawczy i
tam, gdzie to możliwe i uzasadnione historyczny. Jakkolwiek celem tego
opracowania nie jest ani potwierdzanie, ani obalanie istniejących teorii
ofiary w ogólności, czy też koncepcji roli ofiary w tekstach dramatycznych w
szczególności, to jednak nie można uniknąć odniesień do rozległej literatury
przedmiotu Praca ta powstała w ramach projektu Ofiara krwawa w Grecji
starożytnej w świetle danych filologicznych, realizowanego w Uniwersytecie
Jagiellońskim.
Delfy jako siedziba najważniejszej panhelleńskiej wyroczni, miejsce igrzysk
pytyjskich, ośrodek Amfiktionii Delfickiej, pępek świata wyznaczony przez
omphalos i wreszcie źródło promieniowania mądrości Siedmiu Mędrców stanowią
rzeczywiste centrum greckiej kultury. Śledzenie związków i wzajemnych wpływów
mantyki tradycji profetycznej i literatury sapiencjalnej okazało się
fascynującą podróżą po samej istocie greckości. Sentencje ze świątyni
delfickiej zawierają podwójny komunikat: z jednej strony przypominają
wchodzącym do świątyni, że odpowiedzi Pytii zawsze mają w sobie tę mądrość,
której z pozoru zdają się pozbawione, a z drugiej wskazują, że z trudem
wypracowana mądrość mędrców dopiero w legitymizacji u delfickiego boga
znajduje potwierdzenie swej wartości i siły. Mędrzec i Pytia to dwie strony
tego samego. To dwa sposoby manifestacji podstawowych ludzkich potrzeb,
pragnień, pytań i obaw, skupionych na dramatycznym napięciu między niewiedzą a
poznaniem, wątpieniem w możliwości poznania a równoczesnym nieustannym
zabieganiem o zdobywanie wiedzy. Chcemy wiedzieć, co jest ważne i dokąd
zmierzamy, i pytamy albo mędrców, albo boga. Podpowiedz delficka mówi, że
najlepiej uciekać się do jednego i do drugiego równocześnie. Że między
irracjonalnością boskich natchnień i oświeceń sięgających poza słowa a
racjonalizmem wyrażonym z siłą w lapidarnym słowie jest nie tylko wieczne
napięcie, ale też wieczna równowaga i pełna komplementarność. Na linii tego
napięcia dokonuje się zwykle to, co w życiu najważniejsze, także w codziennym
i niedramatycznym doświadczeniu.
Przywołanie w rozmowie mądrości starożytnych Greków nie jest tylko popisem
pustej erudycji. Stanowi odwołanie się do rzeczywistego fundamentu naszej
kultury, nauki i sztuki we wszystkich jej przejawach. Jest świadectwem
świadomego lub nie uczestnictwa w dziedzictwie, które ukształtowało zręby
naszego rozumienia świata, nasz język i naszą literaturę. Grecka mądrość jest
rozproszona w dziełach filozofów, tragików, poetów, historyków i mówców.
Rzadko bywa skondensowana; wielką karierę zrobiły wyjęte z kontekstu bon moty,
powtarzane cierpliwie przez kolejne pokolenia, a będące niejednokrotnie złotą
igłą w stogu siana obszernego dialogu czy mowy. Wśród nich najbardziej znane:
Poznaj samego siebie i Nic nad miarę. Przetrwał wszak jeden zbiór tekstów, w
którym cała ta rozrzucona mądrość znalazła swój wyraz. To zestawienie 148
sentencji nazywanych delfickimi, ponieważ według tradycji z Delfami właśnie
religijnym, kulturowym i politycznym centrum greckiego świata były związane i
pochodzeniem, i wielowiekową ekspozycją. Miały być wykute na tablicach
umieszczonych przy wejściu do świątyni Apollona w Delfach, którą większość
Greków przynajmniej raz w życiu odwiedzała, szukając dwóch rzeczy: odpowiedzi
wyroczni na nurtujące już to jednostkę, już to społeczność pytania oraz
mądrości rady na życie. Książka do pisania autorstwa Krzysztofa Bielawskiego
to wybór 30 sentencji w oryginale i przekładzie, opatrzonych kulturowym i
filologicznym komentarzem.