„Łacińskie powiedzenie „człowiek człowiekowi wilkiem” przez długie stulecia zachowuje prawdziwość. Rozwojowi cywilizacji człowieka stale towarzyszyły tortury i egzekucje. Przemoc wobec drugiego człowieka, świadoma czy nie, jest zakorzeniona w naszej naturze tak głęboko, że nie potrafi my, a może i nie chcemy z niej zrezygnować. Świat grozy, w którym zło stawało się banalne, otworzył się dla człowieka z chwilą, gdy wyprodukowane przez niego dobra zaczęły kusić innych. Choć współczesny świat wygląda już zupełnie inaczej, tortury nie wszędzie odeszły wraz z okrutnymi epokami. O ile w nowoczesnej Europie są już sprawą przeszłości, o tyle w wielu innych regionach świata wciąż stanowią poważne zagrożenie dla egzystencji człowieka. Egzekucje wykonuje się od czasów pojawienia się władzy i prawa, a tortury stanowiły ważną część przewodu sądowego jako środek wymuszania zeznań i przyznania się do winy. W pierwszym kodeksie karnym, wprowadzonym przez babilońskiego króla Hammurabiego w XVIII wieku p.n.e., egzekucje traktowane są jako zasłużona kara i przestroga dla innych, a bezwzględna zasada „oko za oko, ząb za ząb”, uznająca wszystkich równymi w obliczu prawa, skłaniała wręcz do samosądów. W średniowieczu, wskutek zalewu przestępczości, dominowała brutalność w ferowaniu wyroków i sposobach torturowania mających wymusić zeznania. Wiązało się to także z metodą rządzenia strachem; poddani do pewnego stopnia oswoili się z okrucieństwem swych władców i starali się w takim świecie w miarę bezpiecznie przeżyć. Początkowo europejskie innowacje w dziedzinie torturowania opierały się na prostych, instynktownych sposobach zadawania bólu i uśmiercania, czasami jednak stanowiły przemyślane działania zapoczątkowujące w niektórych dziedzinach wręcz rozwój nauki. Karanie więzieniem należało jeszcze wtedy do rzadkości”. – fragment wprowadzenia pióra Roberta Jurgi
ROBERT JURGA Boeken


Głównym tematem edukacyjnej kolorowanki są owady, z których te piękne są znane i lubiane, a o tych brzydszych, często występujących w roli szkodników, wolimy nawet nie myśleć. Ale świat owadów jest równie barwny, interesujący, a czasami wręcz oszałamiający, jak zwykłemu czytelnikowi prawie zupełnie nieznany. Do książki trafiły owady z kilku grup, które wkomponowane zostały w różnorodne motywy roślinne i geometryczne, aby zadowolić w miarę wszystkie gusta artystyczne. Nad ich wyborem czuwał znawca tematu, Mariusz Mleczak, który do każdego rysunku, autorstwa Roberta Jurgi, przygotował krótki opis.Mamy nadzieję, że dzięki tej książce zyskasz wiele godzin wspaniałej rozrywki, jaką jest kolorowanie!