Polska w anegdotach to dopełnienie antologii pt. Anegdoty z czterech stron świata. To także zbiór 1117 zabawnych, ekspresyjnych bądź refleksyjnych opowiastek o bardziej lub mniej znanych postaciach historycznych. Są tu niezłomne, ale i słabe charaktery, zadziwiające emocje, cięte riposty, ciekawe bon moty i literackie kalambury. Beczka śmiechu i kieliszek łez. ŚMIEJMY SIĘ! KTO WIE, CZY ŚWIAT POTRWA JESZCZE TRZY TYGODNIE… (Pierre Beaumarchais) Ryszard Szurkowski, legendarny kolarz szosowy, usłyszał kiedyś od dziennikarza: – Jeździł pan przez wiele lat z kolarskim peletonem, zwiedził pan dziesiątki krajów, kilka kontynentów, tyle pan widział. Co pan najbardziej zapamiętał? – Przednie koło – odpowiedział.
Jolanta Szymska-Wiercioch Boeken




Astronom, lekarz, prawnik, polityk, ekonomista, matematyk, geograf, tłumacz, historyk, filozof. Żył w czasach granicznych, w okresie wielkich przemian ideowych, społecznych i politycznych, między polskim średniowieczem a renesansem, gdy astronomia przenikała się z astrologią. Astrologiczna Ryba. Ów znak zodiakalny symbolizuje zniszczenie i odrodzenie oraz intelektualną iluminację. Taki też był żywot Kopernika, rozdarty między rozlicznymi obowiązkami a pasją, której oddawał się w samotności, kładąc podwaliny pod nowoczesną naukę. Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię nie krzykiem i autoreklamą, tylko zgodnie z naturą Ryb – wytrwałością i siłą spokoju.
Prezentujemy Państwu ogromny zbiór anegdot z różnych części świata , w których bohaterami są znane postaci historyczne. Wiele tu zabawnych historyjek a we wszystkich kryje się jakaś prawda o ludziach, ich emocjach, zachowaniach i charakterach. O naszych własnych przywarach także …!Prawdę o nas samych najłatwiej przyjąć w formie żartobliwej, więc powtórzmy za M. Twainem - „Humor jest największym błogosławieństwem dla ludzkości”.
Dowcip i mądrość to tysiące głębokich myśli, błyskotliwe gry słów, eseje w pigułce, jednozdaniowe obrazy poetyckie. Innymi słowy: potężna doza racjonalności, tania szczepionka przeciw głupocie; tu nie ma pustych treści ani czczych form językowych. Jest za to gęsta dawka wiedzy i odjazdowa szpryca humoru. Dla każdego coś dobrego, błyskotliwego i śmiesznego. Zdania dobre na czas wojny i pokoju, zdrowia i choroby, radości i smutku, nawet na okresy chronicznego braku czasu. W książce czeka na czytelnika ponad tysiąc personalnych doradców. Są to zarówno megagwiazdy nauki czy popkultury, jak i twórcy zapomniani, zapoznani, są też filozofowie i żartobliwi prowokatorzy, osoby duchowne i bezduszne, cynicy i święci, intryganci oraz pustelnicy, galernicy słów. Antologia adresowana jest do studentów i samouków, nudziarzy i dziennikarzy, milczków i mówców, malarzy i żeglarzy, imprezowiczów i samotników, kobiet, mężczyzn i tych niezdecydowanych. Lekkie i poważne zdania zawarte na tych kartach mogą się przysłużyć uczniom, publicystom, literatom, nauczycielom, politykom, uczonym, introwertykom, ekstrawertykom, podrywaczom oraz wszelkiej maści dyskutantom i pieniaczom. Czyhające tu na czytelnika paradoksy i aforyzmy mogą rozbawić niejedno towarzystwo albo rozbroić nastawionych polemicznie oponentów, nadają się do sal balowych, sejmowych, sądowych, szpitalnych i innych. Za pomocą tych niewinnie wyglądających zdań można poprawić nerwową atmosferę, obalić zdanie przeciwnika, uciąć jałową dyskusję, ośmieszyć głupca, zasmucić nadętego mędrka, rozweselić przyjmującego antydepresanty, odwrócić uwagę audytorium od niewygodnego tematu, milutko rzucać impertynencje albo prawić dwuznaczne komplementy. Jeśli nie przeczytasz tych aforyzmów, one nic nie stracą, ale ty nic nie zyskasz. (Krzysztof Bilica)