Veršované vyprávění o mamutovi, posledním který přežil nástup doby ledové na zeměkouli. Jedna z nejkrásnějších knížek které vznikly v Polsku po 2.sv.v. V Polsku vyšla po roce 2000 už dvakrát, a je hodnocena jako znovu nalezený poklad. Z knížky je možné se v mnohém poučit o zvířátkách i o ledovci. (Tato anotace je volným a kráceným překladem obou níže uvedených současných polských anotací.) Wierszowana historia o mamutku, jedynym ocalałym po zlodowaceniu Ziemi. To jedna z piękniejszych książek dla dzieci powojennej Polski. Wznowiona po ponad 50 latach jest jak odnaleziony skarb. Wierszowane opowiadanko o Mamutku-bałamutku z którego można się wiele nauczyć o zwierzątkach i lodowcu.
Wiktor Woroszylski Boeken






Autor místopřísežně prohlašuje, že nechtěl vylíčit ani pohoršit nikoho ze známých, natož z neznámých. Veškeré podobnosti a odlišnosti jsou veskrze náhodné. Pro jistotu však se autor předem omlouvá, a to by snad mělo stačit.
Mirek Kubiak, uczeń piątej klasy jednej z warszawskich podstawówek, marzy o tym, by zostać Indianinem. Jego marzenie ma szansę się spełnić, gdy do rodziny Kubiaków z Ameryki przyjeżdża tajemniczy wuj Eligiusz, który ofiarowuje Mirkowi w prezencie prawdziwy, indiański tomahawk. Tutaj jednak dopiero zaczynają się kłopoty Mirka, który zostaje wplątany w aferę kryminalną...
Wiktor Woroszylski – poeta, prozaik, tłumacz literatury rosyjskiej. Początkowo związany z socrealizmem, później – po osobistym doświadczeniu pacyfikacji Węgier w 1956 roku – coraz bardziej krytyczny wobec systemu. W latach 70. i 80. związany z opozycją demokratyczną – współpracownik KOR, redaktor „Zapisu”; internowany po wprowadzeniu stanu wojennego. Ten dziennik to dla powojennej historii Polski świadectwo znaczące. Jego Autor przeszedł drogę charakterystyczną dla wielu polskich intelektualistów w drugiej połowie XX wieku: od uwikłania w komunizm do czynnego sprzeciwu wobec niego. Był nie tylko świadkiem, ale i uczestnikiem wielu kluczowych dla powojennej historii zdarzeń, także wpływając na ich przebieg. Jest to kronika środowiska nonkonformistycznego, spisywana również w czasach, gdy samo prowadzenie takich zapisów wymagało niemałej odwagi, a zarazem – wyrazisty portret tego środowiska – wzmacnianego wewnętrznie przez przyjaźń i wzajemną lojalność, i stającego się ponadczasowym przykładem wolności.
Wiktor Woroszylski poeta, prozaik, tłumacz literatury rosyjskiej. Początkowo związany z socrealizmem, później po osobistym doświadczeniu pacyfikacji Węgier w 1956 roku coraz bardziej krytyczny wobec systemu. W latach 70. i 80. związany z opozycją demokratyczną współpracownik KOR, redaktor Zapisu'; internowany po wprowadzeniu stanu wojennego. Ten dziennik to dla powojennej historii Polski świadectwo znaczące. Jego autor przeszedł drogę charakterystyczną dla wielu polskich intelektualistów w drugiej połowie XX wieku: od uwikłania w komunizm do czynnego sprzeciwu wobec niego. Był nie tylko świadkiem, ale i uczestnikiem wielu kluczowych dla powojennej historii zdarzeń, także wpływając na ich przebieg. Jest to kronika środowiska nonkonformistycznego, spisywana również w czasach, gdy samo prowadzenie takich zapisów wymagało niemałej odwagi, a zarazem wyrazisty portret tego środowiska, wzmacnianego wewnętrznie przez przyjaźń i wzajemną lojalność i stającego się ponadczasowym przykładem wolności. Tom 2 zapis ze środka lat 80. dokument czasu społecznej stagnacji wywołanej stanem wojennym oraz świadectwo prób jej przełamywania. Czy się nie boję? Nie jestem już młody. Za parę miesięcy kończę 57 lat. Przeżyłem w życiu wiele dobrego i złego. Bałem się różnych rzeczy. Boję się różnych rzeczy. Między innymi boję się, żebym nie zaczął się bać tego, co moje swoich myśli, uczuć, poglądów, tego, co mam do powiedzenia i napisania, książek w swojej bibliotece, spotkań z ludźmi, z którymi mam ochotę się spotkać, publicznego wystąpienia w obronie przyjaciół, których spotkało nieszczęście. Tego boję się najbardziej inne strachy, choć może realne, mimo wszystko mniej mi dokuczają. 27 marca 1984
