Sensacyjny 'Czarny ptasior' demistyfikuje okupacyjny życiorys Jerzego
Kosińskiego - podstawę jego literackiego wizerunku - oraz rzekomo
autobiograficzną powieść 'Malowany ptak', uchodzącą na świecie za świadectwo i
dokument Zagłady Żydów. Reporterska wędrówka znanej biografki, rozmowy z
wieloma świadkami udowodniły jednak, że mały Jurek nie błąkał się samotnie po
polskich wsiach, nie rozłączył z rodzicami i nie stracił mowy na skutek
bestialstwa półdzikich zwyrodnialców. Przeciwnie, przetrwał szczęśliwie wraz z
rodzicami dzięki może i ciemnym, ale odważnym mieszkańcom wsi Dąbrowa
Rzeczycka w województwie tarnobrzeskim.
Jest to żywy i pasjonujący portret Witolda Gombrowicza. Małego Itka, pana Witolda, el conde Gombrowicza, Księcia Ja, a wreszcie kandydata do Nobla, który - jak mówił Jan Lebenstein, jeden z rozmówców autorki - drwił z celebry, namaszczenia, a dziś sam jest celebrowany, namaszczany, okadzany, umieszczany przez Pimków na listach lektur, "bo wielkim pisarzem był".
Knižní reportáž Joanny Siedlecké, poprvé vydaná v roce 1993, zásadně ovlivnila vnímání jednoho z nejvýznamnějších děl literatury holocaustu. Kniha, vedle biografie Jerzyho Kosińského od Jamese Sloana, představuje klíčový milník v přehodnocení jeho tvorby. Dosud byl Kosińského Nabarvený ptáče považován za autobiografický příběh, vycházející z autentických válečných zážitků. Siedlecké kniha je reportážně-detektivní cestou po stopách Kosińského, která byla realizována na začátku devadesátých let po jeho první cestě do Polska po pádu železné opony. Obsahuje svědectví očitých svědků jeho válečné existence, přičemž tyto příběhy vytvářejí radikálně odlišný obraz, kde venkované hrají roli zachránců, nikoli trýznitelů. Kniha poskytuje jedinečný vhled do každodenního života polského venkova během německé okupace a do života židovských uprchlíků. Zároveň se zaměřuje na otázku vztahu reality a literární fikce, mystifikace a manipulace. Měl Kosiński právo vydávat fiktivní příběh za svůj vlastní? Co má větší váhu: literární dílo s nadčasovým pohledem na lidskou přirozenost, nebo autentická křivda lidí, které autor ve svém textu znetvořil?
Stanisław Ignacy Witkiewicz, od którego tragicznej śmierci minęło właśnie 75
lat, był malarzem, fotografikiem, pisarzem, dramaturgiem i filozofem. Mahatma
Witkac to zbiór relacji budujących portret człowieka tragicznego: wrażliwego,
cierpiącego, samotnego. Jednego z najciekawszych polskich twórców, a jednak
często lekceważonego przez współczesnych, błazeństwem zagłuszającego własny
dramat. Człowieka, które dramatem stało się „uwięzienie” w Zakopanem.
Ciemny rewers oficjalnego życia literackiego w PRL-unW Biografiach
odtajnionych Joanna Siedlecka przedstawia dramatyczne losy pisarzy najwyższej
rangi, takich jak Gombrowicz czy Broniewski, którym machina totalitarnego
państwa zrujnowała nie tylko kariery, ale przede wszystkim życie osobiste.
Zniszczyła zdrowie, rozbiła rodziny, wdarła się głęboko w cztery ściany ich
domów, które były nie przystanią, ale nafaszerowaną podsłuchami pułapką.n
Kapitalnie wścibska Joanna Siedlecka wpuściła swoim „Panem od poezji” tyle
życia do herbertologii – pisał krytyk Andrzej Horubała.Jej książka o Herbercie
jest bowiem barwną opowieścią o życiu Pana Cogito od kolebki po grób,
dokumentującą jego kolejne etapy: Lwów, Sopot, Warszawę, Paryż, złożoną z
relacji imponującej liczby świadków z najróżniejszych środowisk: szkolnych
kolegów, przyjaciół, pierwszej wielkiej miłości i wielu ważnych nazwisk naszej
literatury, m.in. Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Jerzego Giedroycia.Jest też
w „Panu od poezji” to, czego przede wszystkim szukamy w biografiach – Herbert
prywatny, osobisty, intymny. Dręczony chorobą i cierpieniem, alkoholem,
„wiecznie w podróży”. Pozorny kobieciarz, w istocie bał się kobiet, unikał
trwałych z nimi związków.Autorka odkrywa również mroczne, skrywane przez
Poetę, bolesne rany – poczucie winy za brak udziału w konspiracji z powodu
kalectwa i „sromotnej” ucieczki ze Lwowa w marcu 1944, gdy jego rówieśnicy
szykowali się do walki.Pierwsze wydanie książki było nominowane w 2003 r. do
dwóch najważniejszych literackich laurów: Nagrody Nike i Nagrody im. Józefa
Mackiewicza.Drugie wydanie poszerzone zostało o sześć nowych, równie
odkrywczych rozdziałów:– „Czarne słońce” i „Przepraszam za męża” o Katarzynie
Herbertowej w roli żony i wdowy po Herbercie;– „Sopot, Bieruta 8” o wielkiej
pomocy udzielanej mu przez ukochaną kobietę i rodziców – o czym milczał ,
„podkręcając” swój mit samotnie zmagającego się z potworem komunizmu;–
„Odwoływać nie będziemy” – o skutkach „Hańby domowej”, głośnego wywiadu
Herberta z Jackiem Trznadlem o udziale polskich pisarzy w komuniźmie;–
„Dosięgnie mnie ręka tych panów” o Panu Cogito w trybach bezpieki;– „Przystań”
- portret wymarzonego mieszkania Poety na ulicy Promenada, które okazało się
nafaszerowaną podsłuchami pułapką, z sąsiadem – tajnym współpracownikiem.O
pierwszym wydaniu książki pisał sam Czesław Miłosz: „Czytam Siedlecką z
wielkim zainteresowaniem, bo ona tam, w „Panu od poezji”, opisuje środowisko
polonistyki warszawskiej w latach pięćdziesiątych, […]. To jest ważne
świadectwo, bo nie mamy za wiele wspomnień o tamtych czasach. I jeszcze ta
książka mówi o tym, co ja uważam za bardzo ważne, to znaczy, o terrorze
środowiska. Na przykład kiedy się było poetą, miało się status poety i
pryszczaci mówili: „Chodź na wódkę”, to jeśli się nie poszło z nimi, to
właściwie opowiadało się po przeciwnej stronie.Agnieszka Kosińska, „Miłosz w
Krakowie”, Znak, Kraków 2015