Blood Papa
- 240bladzijden
- 9 uur lezen
Jean Hatzfeld is een journalist wiens werk een diepgaande en onbevreesde kijk biedt op de genocide in Rwanda. Door zijn toegewijde verslaggeving belicht hij de menselijke verhalen en complexe waarheden achter deze verwoestende gebeurtenis. Zijn werk is een cruciaal testament van de veerkracht van de menselijke geest en de blijvende impact van historisch trauma, en spoort lezers aan om moeilijke realiteiten met empathie en begrip te benaderen.
This title explores conversations with both Hutus and Tutsis, including former killers and Tutsi escapees. It delves into themes of memory, hope, and the enduring nature of grief.
Nach Nur das nackte Leben (Haland & Wirth) nun die Berichte der Täter des Völkermordes in Ruanda, die in Frankreich bereits ein breites Medienecho hervorriefen: als einmaliges Dokument – denn es gibt kaum Berichte von Tätern eines Genozids, die so kurz nach den Verbrechen entstanden sind. Wer verstehen will, was vor 10 Jahren in Ruanda geschah, sollte dieses Buch lesen.
Au printemps 1992, les Serbes encerclent Sarajevo. Vahidin et Marija, deux athletes de l’équipe de tir yougoslave, s’entraînent en prévision des jeux Olympiques de Barcelone. Tous deux sont bosniaques, et amants ; lui est musulman, elle est serbe. Ils vivent a Ilidža, une banlieue de Sarajevo,... číst celé
'Wiosną 1994 roku, kiedy zaczęły się rzezie Tutsich przez Hutu w Rwandzie, Jean Hatzfeld był w Sarajewie. Dziennik 'Libération' wysyła go do Stanów Zjednoczonych, by relacjonował mistrzostwa świata w piłce nożnej. W hotelowym pokoju w San Francisco dowiaduje się z telewizji o ludobójstwie w Rwandzie. Później zostaje wysłany do Rwandy, by pisać o ucieczce setek tysięcy Hutu do sąsiednich krajów. Po powrocie do Paryża zastanawia się, dlaczego media tak mało miejsca poświęcają ludziom, którzy ocaleli. W 1997 roku wraca do Rwandy, by wysłuchać tych, którzy przeżyli. Świadectwa trzynastu z nich, pierwszych, którzy zdecydowali się mówić, składają się na książkę Nagość życia. Opowieści z bagien Rwandy. Trzynastu Tutsich opowiada o tym, jak przeżyli, całymi tygodniami nie wychodząc z bagien, leżąc w błocie, kryjąc się pod wielkimi papirusami, a ich lakoniczne, często metaforyczne słowa ocierają się niemal o poezję. Opowiadają o tym, jak ich sąsiedzi Hutu zabijali maczetą ich rodziców, ich dzieci, ich przyjaciół, jednak językiem tak lekkim, że ból wydaje się mniej bolesny, okrucieństwo nie tak okrutne. Mówią też, dlaczego nie rozumieją tego, co się stało, dlaczego tak mało jest w nich nienawiści, w jaki sposób zdołali powrócić do życia, choć stracili wszystko, rodziny, domy, stada, choć dotarli do kresu życia, do 'nagości życia', jak mówi jeden z nich. Jean Hatzfeld opisuje ich wioski, rwandyjskie pejzaże, portretuje osoby składające świadectwa: nauczyciel Innocent Rwililiza, wypasający bydło Janvier, szwaczka Jeannette, osoby, z którymi polski czytelnik spotkał się już w trzeciej części rwandyjskiej trylogii Hatzfelda zatytułowanej Strategia antylop. 'Nie wiadomo, czy można zrozumieć. Ale żeby spróbować, trzeba najpierw wysłuchać. Hatzfeld robi to za nas. Rozmawia z ocalałymi. Oni też nie rozumieją, jak to jest, że sąsiad staje się mordercą – ale nie mają swojego Hatzfelda, który by im pomógł. Więc opowiadają, jak potrafią, bezradni i bezbronni. O krwawym błocie, w którym żywi udawali trupy. O tym, jak to jest, gdy się z takiego błota wychodzi i trzeba żyć dalej, obok morderców, wśród cieniów pomordowanych. Hatzfeld słucha. Zapisuje. Już dawno przestał być dziennikarzem, autorem reportaży. By opisać, musiał stać się częścią tego, co opisuje, zamieszkać razem z ocalałymi, na ich wzgórzu. Opisuje swoich sąsiadów. Naszych'. Konstanty Gebert'
Histoire de quatre sportifs de très haut niveau, deux Américains et deux Kirghizes, entre les jeux Olympiques de 1980 et aujourd'hui. Ils sont champions haltérophiles, elles sont sauteuses en hauteur, et leurs rivalités sont mêlées d'admiration et d'incompréhension réciproques. Entre les deux femmes, Sue et Tatyana, naît même une profonde amitié
Rwanda, 2014. Vingt ans après le génocide des Tutsis, l'auteur met en scène la jeune génération, les enfants des victimes et de leurs bourreaux, pour comprendre les nouvelles relations qui se construisent entre les deux communautés, les rapprochements et les fossés.
W dwadzieścia lat po ludobójstwie Tutsi Jean Hatzfeld publikuje kolejną, czwartą już książkę poświęconą tragicznym wydarzeniom z kwietnia 1994 roku. Englebert to jeden z nielicznych ocalałych, potomek ostatniego króla Rwandy, filozof i włóczęga, alkoholik, który przemierza ulice Nyamaty, gdzie zna wszystkie bary i kabarety. Studiował we Francji, cytuje Kwiaty zła , nie rozstaje się z Iliadą . W kwietniu 1994 roku stracił całą rodzinę. On sam przeżył, ukrywając się wśród papirusów na bagnach. Tak jak w całej rwandyjskiej trylogii Hatzfelda, jest w tej książce poezja, na którą składają się skrupulatnie spisane świadectwa ocalałych, ale także katów. Jest nawet spora dawka humoru. Powraca pytanie, które Hatzfeld nieustannie stawia - jak możliwe jest życie po czasach ludobójstwa? Naprawdę, mieliśmy oczy mokre od łez. Nawet dzikie zwierzęta nie chciały na to patrzeć. Nigdy nie napotkaliśmy ani dzikiej świni, ani antylopy, ani małp talapoin. Nie było już słychać ptaków z bagien. Nikt nigdy nie widział węża. Myślę, że uciekły na drugi brzeg Nyabarongo, bo nie mogły znieść wrzasków i widoku krwi w wodzie . Cet ouvrage, publié dans le cadre du Programme d`aide a la publication BOY-ŻELEŃSKI, a bénéficié du soutien du Service de Coopération et d`Action Culturelle de l`Ambassade de France en Pologne. Książkę wydano dzięki dofinansowaniu Wydziału Kultury Ambasady Francji w Polsce w ramach Programu Wsparcia Wydawniczego BOY-ŻELEŃSKI.
Frédéric, journaliste, se retrouve bloqué dans une oasis à la frontière entre l'Éthiopie et la Somalie, où il partage la vie des Bédouins et des soldats. Passionné de sport, il rencontre Ayanleh Makeda, une légende de la course à pied qui ne peut plus pratiquer.