Deze auteur is een gerespecteerd historicus en theoloog wiens werken zich verdiepen in de kerkgeschiedenis en theologische onderwerpen. Hij vult zijn academische bezigheden aan met uitgebreid pastoraal werk, waaronder prediking en het leiden van geestelijke retraites. Zijn benadering wordt gekenmerkt door wetenschappelijke nauwkeurigheid en een diepgaand begrip van historische en geestelijke contexten.
Autor této knihy nás provede modlitbou růžence rozjímavým způsobem. Pomocí biblických textů se tak můžeme více ponořit do tajemství našeho vykoupení.
„Není až tak podstatné, jestli čtu Písmo svaté, ale jestli je čtu s vědomím, že jde o živé slovo. Přijímám Boží slovo jako určené mně osobně? Teprve tehdy, když ke mně slovo přichází tímto způsobem, začíná celé dobrodružství víry.“
Miestami až napínavý výklad biblických podobenstiev a príbehov z pera poľského biskupa Grzegorza Ryśa pod názvom Škandál milosrdenstva otvorí čitateľovi dosiaľ možno netušené súvislosti. Zároveň však môže byť zdrojom nových inšpirácií, ako Sväté písmo žiť.
Autor v súlade s učením ostatných pápežov zdôrazňuje nutnosť osobného vzťahu s Bohom, lebo nemilujeme prikázania či Desatoro, ale Osobu. A táto Osoba – Ježiš Kristus – raz príde s oslávenými ranami svojho víťazstva. Čo sa v nás ozve, keď ich uvidíme? Strach či dôvera? Sú to rany vykúpenia, rany milosrdenstva... pre tých, ktorí veria, dúfajú, milujú.
Knihu Skandál milosrdenství připravil arcibiskup Grzegorz Ryś k novému vydání již ve Svatém roce milosrdenství, který vyhlásil papež František (2015); k českým čtenářům se dostává až nyní. Autor je vynikající znalec Božího slova i lidských srdcí, jeho texty i kázání působí jako živá voda. Není divu, že v Polsku oslovují tisíce lidí.
Milosrdenství je velkým Božím tajemstvím a v očích lidí obrovským skandálem… Neklade si podmínky, nezná žádné hranice. Dává se zdarma. (z úvodu autora)
Bóg każdego z nas chce uczynić kimś innym, przemienić w nowego człowieka. Powołuje nas do tego, abyśmy stali się jak Jego Syn. Arcybiskup Grzegorz Ryś zadaje proste i na pozór dobrze znane pytanie: jaka jest twoja wiara? Odpowiedzi na nie powinniśmy szukać każdego dnia, by nasze życie było nieustannym dążeniem do spotkania z uzdrawiającym Jezusem.
„To, co uważasz za absolutnie niemożliwe, może się stać rzeczywistością.
Zrozumieć to – to znaczy zrozumieć, o co chodzi w wierze. Słowo słyszane od
Boga stawia nas przed rzeczywistością, która nam się wydaje niemożliwa. Ale
ona jest możliwa, bo jest nam obiecana. Nie wymagana. Obiecana. Może ci się
stać. (…) Człowiek podejmuje decyzję – i dzieje się coś niesamowitego. Ale jak
nie powiesz Bogu: chcę, nie wydarzy się”. (fragment książki) Abp Grzegorz Ryś
mówi, że Różaniec to modlitwa rosnącego w nas słowa Bożego. Medytując nad
wydarzeniami opisanymi w Biblii, pozwalamy temu słowu w nas się zadomowić.
Rozważania abpa Rysia – zawsze mocno zakorzenione w Biblii, a zarazem oparte
na osobistym doświadczeniu – to nie tylko nieoceniona pomoc w modlitwie; to
także przewodnik w codziennym życiu wiarą.
Kościół, do którego chcemy należeć, jest tutaj. Zamieszczone w książce rozmowy z arcybiskupem Grzegorzem Rysiem powstawały na przestrzeni kilkunastu lat. Pierwsze wywiady redaktorzy „Tygodnika Powszechnego” przeprowadzali, kiedy obecny metropolita łódzki był jeszcze prezbiterem, a ostatnie pochodzą sprzed zaledwie kilku miesięcy. To, co ujmuje w nich szczególnie, to konsekwencja w realizowaniu wizji Kościoła. Kościoła otwartego na wszystkich, wrażliwego i wypełnionego obecnością Boga. Kościoła św. Franciszka i św. Brata Alberta. Kościoła dialogu i świadectwa wiary. Kościoła, w którym Bóg objawia się prostaczkom, dokonuje skandalu miłosierdzia i daje szansę każdemu. Kościół Chrystusa to coś więcej niż instytucja. Wciąż jestem przekonany, że w Kościele jest miejsce dla wszystkich. Ale bycie razem jest możliwe tylko wtedy, kiedy wiarę przeżywa się rzeczywiście jako wiarę. To znaczy w kategoriach personalistycznych. Wszystkie inne kategorie otwierają wiarę na łatwą ideologizację. Wtedy zaczynamy dzielić, potrzebujemy wrogów, sztandaru itd. Mnie obchodzi przede wszystkim pytanie, jak poprowadzić człowieka do osobistego spotkania z Jezusem – osoby z Osobą.
Stredoveká inkvizícia je dodnes chápaná ako inštitúcia čisto cirkevná, zatiaľ čo historická skutočnosť je oveľa zložitejšia. V tejto knižke autor vysvetľuje staroveké korene inkvizície, ale aj jej zrodenie.
Wypełnić Ewangelię dokładnie co do litery – to jest pomysł na życie. Nie
szukać niczego innego, tylko czerpać z tego, co jest napisane. Arcybiskup
Grzegorz Ryś zabiera nas w podróż śladami jednego z najważniejszych ludzi w
historii Kościoła – św. Franciszka. Przybliża życiorys świętego i odkrywa
przed nami jego duchowość. Prowokuje nas także do wyłamania się z „porządku”,
jaki proponuje współczesny świat i zaufania Bogu oraz Kościołowi. Te teksty
pokazują, o co tak naprawdę chodzi w chrześcijaństwie. Nic nie dzieje się w
życiu ot tak. Słowo musi w człowieku popracować. Człowiek musi mieć do siebie
odrobinę cierpliwości, bo inaczej będzie się sobą gorszył, że przeżył coś, co
powinno go zmienić, a nic się nie zmienia. Daj sobie czas – słowo musi w tobie
dojrzeć. Po jakimś czasie – konsekwentnie – to, co było na zewnątrz, zaczynasz
brać jako swoje ubranie, jako coś, co o tobie mówi.
Pokusa chronienia instytucji - nawet wynikająca z jakichś wzniosłych motywów,
cokolwiek by miało to znaczyć - jest możliwa wyłącznie w przypadku człowieka,
który nigdy nie rozmawiał z osobą poszkodowaną. Natomiast jeśli ktoś miał na
tyle odwagi i pokory, że to zrobił, to mu do głowy nie przyjdzie, by chronić
instytucję. abp. Grzegorz Ryś W wywiadzie z Piotrem Sikorą abp. Grzegorz Ryś
odpowiada na pytania i zarzuty najczęściej stawiane dzisiejszemu Kościołowi w
Polsce. Analizuje obecną sytuację, odwołując się przy tym do Pisma Świętego i
chrześcijańskiej tradycji oraz korzystając z licznych wypowiedzi papieży i
dokumentów soborowych. Opowiada, jak na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat
zmieniła się mentalność i procedury kościelne oraz jaką rolę odgrywa
watykańska Kongregacja ds. Biskupów. Przedstawia też zasady postępowania i
prewencji w przypadku przestępstw seksualnych. W każdym z poruszonych
zagadnień cytuje liczne przykłady z życia Kościoła i własnej posługi
duszpasterskiej co sprawia, że jego przekaz przemawia do czytelnika. Dzięki
wywiadowi poznajemy blaski i cienie kościelnego duszpasterstwa. W czasie
pandemii wielu parafian zrezygnowało z uczestnictwa w nabożeństwach w swojej
parafii. Pojawiło się nowe zjawisko - churching wirtualny, którym niektórzy
wierni zastąpili tradycyjną obecność na mszy św. Przy tej okazji arcybiskup
przypomina, jakie zadania od wieków stoją przed Kościołem. Kościół powinien
pozostać zawsze apolityczny i równocześnie stwarzać przestrzeń do spotkania
ludzi o różnych poglądach w celu wspólnego namysłu nad dobrem publicznym.
Porusza tutaj między innymi problem oddzielenia odpowiedzialności za losy
swojego kraju od poddawania się wpływom partii politycznych. Mówiąc o
hierarchii i władzy przypomina, czym powinny kierować się osoby sprawujące
urzędy, opowiada, jak zmieniła się w ostatnim czasie formacja kapłańska i
dlaczego potrzebny jest dialog pomiędzy wszystkim członkami Kościoła.
Odpowiadając na pytanie o stosunek Kościoła do LGBT powołuje się na wypowiedź
Benedykta XVI o współczesnym zwarciu kulturowym. Mówi o szacunku dla osoby i
szacunku dla tego, co Kościół rozczytuje jako prawdę objawioną. Wyjaśnia na
czym tak naprawdę polega ekumenizm w Kościele powołując się przy tym na
wypowiedzi św. Jana Pawła II i papieża Franciszka. Zadaje czytelnikowi ważne
pytanie: Czy będę mniej katolikiem, kiedy modlę się razem z prawosławnym, albo
bo razem z luteraninem czytam Biblię? Przestrzega, że doszliśmy do takiego
momentu w naszej kulturze, że wydaje nam się, iż żyjemy w chrześcijańskim
świecie tylko dlatego, że mamy dookoła pobudowane kościoły. Zapominamy, że
nasza kultura stała się kulturą tymczasowości. Liczy się tylko tu i teraz,
natychmiast… I nic na jutro… Człowiek jest tylko konsumentem. Głoszenie złej
nowiny, piętnowanie zła i tych co nas atakują dużo lepiej się sprzedaje.
Dlatego tak ważne jest aby pamiętać, że prawdziwa ewangelizacja jest tylko
wtedy, gdy głosi się Dobrą Nowinę. I ta powinna być zawsze oparta na wzajemnym
dialogu czyli słuchaniu i nauczaniu.
Człowiek jest dzisiaj bardzo samotny. Stworzyliśmy świat, w którym każdy żyje
sam. Ta samotność prowadzi nas do myślenia, że nikomu nie jesteśmy potrzebni a
to jest niesamowite kłamstwo. Jeśli weźmiemy Biblię do ręki, usłyszymy, że
jesteśmy bardzo potrzebni, że jesteśmy chciani, że jesteśmy w sposób aktualny
teraz stwarzani.