Mapa turystyczna w skali 1:75 000 Mapa dwustronna dla: - turystów pieszych, rowerowych, zmotoryzowanych - informator krajoznawczy
Marian Pankowski Volgorde van de boeken
Marian Pankowski was een Poolse schrijver, dichter, literatuurcriticus en vertaler. Hij was lid van het Poolse verzet tijdens de Tweede Wereldoorlog en gevangene in naziconcentratiekampen. Na de oorlog vestigde hij zich in België, waar hij in 2011 overleed. Hoewel het bronmateriaal zijn belangrijke levenservaringen belicht, worden er geen specifieke details gegeven over zijn literaire thema's of stijl.






- 2013
- 2011
Tratwa nas czeka
- 69bladzijden
- 3 uur lezen
ALARM! ALARM!!! „Przekazujemy komunikat europejskiego satelity: Natychmiast! I to już! opuścić plażę! Idzie na was, nie wiadomo skąd, Wielka Woda! Nim słońce za zielony grzbiet ardeńskiego lasu się schowa – głos mu się łamie, ale jeszcze zawoła: – Rety! Ratuj się, kto może! W Ardeny! W Ardeny! Tam wasza ostatnia deska ratunku! W górach was fala nie porwie… Tam drzew a drzew… Starczy dla was… i dla nas… na supertratwy! Uciekajcie! Tu równina, dolina… ona już ska…”. Marian Pankowski (1919) – więzień obozów koncentracyjnych, profesor uniwersytecki, emigrant, autor dziesiątków powieści i dramatów, które zmieniały i zmieniają oblicze polskiej kultury. Ostatnio wydał Bal wdów i wdowców (2006), Ostatni zlot aniołów (2007), Była Żydówka, nie ma Żydówki (2008), Niewola i dola Adama Poremby (2009). Wielokrotnie nagradzany.
- 2011
Ostatnie słowo należy do autora [...] nie wolno zapominać, że jestem, nie powiem: niewolnikiem, ale na pewno jestem mocno związany z moim dzieciństwem, religią katolicką, z moim domem i matką, która dbała o moralność domu, a także z ojcem socjalistą. I, być może, trzeba w to włączyć pewną zazdrość pisarza, który musi przylepić jakąś łatkę, kiedy pisze [...]. A teraz można sobie po prostu na szczerość również w stosunku do siebie pozwolić. Nam wieczna w polszczyźnie rozróba! Marian Pankowski mówi to wywiad rzeka i monografia twórczości w jednym tomie istna encyklopedia dla wielbicieli i poznających dopiero Mariana Pankowskiego. Szczera rozmowa z mistrzem z Sanoka okazała się ostatnim, wymownym jego utworem. Portretem wyjątkowego artysty z czasów młodości, męskiej dojrzałości i wieku senioralnego. Tom zawiera bezcenne autokomentarze, rubaszne wyjaśnienia i poruszające dygresje przypisy do życia i dzieł wszystkich: od juwenilnych wierszy i poematów, przez dramaty i prozy, po sylwy ostatnie. Doniosły, jedyny w swoim rodzaju i radykalny głos w literaturze polskiej XX i XXI wieku.
- 2011
Der letzte Engeltag
Ein Silvenmanuskript
Sprachliche Virtuosität ist rar geworden, doch Pankowskis Sprache ist eine solche. Seine geistige Freiheit ist keiner Philosophie, Schule oder politischen Linie verpflichtet. Sein scharfer Blick auf die Sprache führt das Denken unerwartet aus gewohnten Bahnen, sodass seine Texte Glück erzeugen – durch geistige Schönheit, überraschende Sinnhaftigkeit und präzisen Humor. Im Silvenmanuskript versammelt der polnische Verleger des Autors eine Auswahl von Notizen, datiert auf Tage in unserer nahen Zukunft, in der Pankowskis Alter Ego das mosaische Alter von 120 Jahren überschreiten wird. Er blickt zurück, auch hinter unsere Zeit, während er eine zukünftige Welt vor Augen hat. Angestachelt von Beobachtungen zukünftiger Alltage, lädt Pankowski sein Alter Ego zu einer grotesk anmutenden Versammlung ein: der voraussichtlich letzten Konferenz der Engel – „Durch das transkosmische Teleskop in die Unendlichkeit“. In das Szenario von Auschwitz gebettet, wird diese Zusammenkunft zu einer furiosen Sprachburleske, in der Erleben und Kommentieren spielerisch verknüpft werden, um zentrale Fragen von Religion, Metaphysik, Denken und Glauben zu beleuchten. Dieses literarische Kleinod lehrt, dass Antworten ihre Fragen haben! Es ist ein humorvoller Blick zurück in eine Kindheit vor Auschwitz und zugleich ein Blick nach vorn in eine uns bevorstehende Zukunft.
- 2010
Marian Pankowski, *1919 in Sanok/Polen, überlebte das Grauen: Im polnischen Widerstand 1942 von der Gestapo verhaftet, verbrachte er die Zeit bis zu seiner Befreiung in Konzentrationslagern – Auschwitz, Gross-Rosen und Bergen-Belsen. 50 Jahre danach berichtet er von dieser Zeit: Ich bin Bewohner des Planeten Auschwitz, der sich in seiner eigenen souveränen Zeit bewegt und mit der Zukunft nichts zu schaffen hat. Seine Gegenwart ist so intensiv, dass sie keinen Platz für das kleinste Quäntchen der blauen Blume lässt. Dieses von Stacheldraht eingekreiste Aquarium habe ich adoptiert – hier nur navigiere ich. Pankowskis dichterische Sprache ist polnisch und französisch. Er ist ein Vertreter der subversiven Literatur, ein Spezialist für marginale, verdrängte und tabuisierte Themen. 2008 erhielt er den Literaturpreis der Stadt Gdynia/Gdingen. Romane und Gedichte Pankowskis sind in viele Sprachen übersetzt – aber nur wenige ins Deutsche. Aus dem umfangreichen Werk erscheint jetzt Planet Auschwitz – aus dem Französischen übertragen von Rosemarie Golze.
- 2009
Niewola i dola Adama Poremby
- 101bladzijden
- 4 uur lezen
Pasjonująca historia Adama Poremby, stolarza, 'artysty kąkolowej dębiny'. Pierwsza wojna światowa, niewola rosyjska, odzyskanie niepodległości, Ameryka i Miasteczko. Żona i kochanka, miłość i zdrada, ucieczka o świcie i powrót. Hollywoodzka intryga, zaskakujące zwroty akcji, emocje, zmysły, napięcie... i śmierć.
- 2008
Była Żydówka, nie ma Żydówki
- 67bladzijden
- 3 uur lezen
Powieść Mariana Pankowskiego jest parabolą polsko-żydowskiego losu. Tytułowa ostatnia Żydówka z miasta N. zostaje zaproszona już po wojnie przez swoich rodaków z odległej amerykańskiej krainy na spektakl, którym mają być jej własne tragiczne losy. Opowiadając swoją historię, wraca do zapomnianej przeszłości i po raz kolejny zostaje przez nią uwięziona. Pankowski przywołuje cały wachlarz ludowych stereotypów antyżydowskich w postaci owadów, węży i bezwstydnych kotów, które nigdzie długo miejsca nie zagrzeją ze względu na rewolucyjne popędy. Na tym tle rozgrywa się odwieczna rywalizacja w cierpiętnictwie pomiędzy Polakami i Żydami, dziś dostrzeganym jedynie w szumnych debatach na temat pamięci i w patetycznych rocznicach, w czasie których ofiary są już tylko aktorami.
